Przedsezonowy wywiad z trenerem!
"Tutaj nikogo nie wyróżniam bo siłą jestcały zespół a monolit zgrany to cała sekwencja futbolu"
lzszbiczno: Dzień dobry
trener Krzysztof Jaworski: Witam serdecznie
lzs: Zacznijmy od Pana kariery piłkarskiej. Co uważa Pan za swój największy sukces? W jakich klubach Pan występował?
KJ: Grałem w takich klubach jak :Zieloni Mełno A klasa ,Zootechnik Mełno- klasa okręgowa z tąd poszedłem grac do Stomilu Grudziądz do ligi Okręgowej z tym klubem awansowałem do III ligi i tam grałem 2 lata. To był mój najwiekszy sukces w karierze piłkarskiej i tam zdobyłem doswiadczenie w grze jak i w treningach. Następnie grałem w Naprzodzie Jabłonowo w Lidze okręgowej ,Dziadku Bielice w B klasie z Awansem do A klasy (grałem w tych klubach i byłem trenerem). Następnie Zjednoczeni Lipinki. Następnie byłem trenerem juniorów młodszych Naprzodu Jabłonowo i ligi Okręgowej w tym klubie. W swojej karierze trenerskiej mam równierz epizod między innymi w ROL.KO Konojady.
lzs: W jaki sposób przekłada Pan swoje doświadczenie zawodnika na prowadzenie zespołu?
KJ: W bardzo prosty sposób: całą wiedzę co mam to przekladam na drużynę, doswiadzczenie grając w klubach i dalsza nauke trenowania, wiedze, teorie, materiały pomocnicze. Zawsze chce najlepiej dla drużyny bo bez wiedzy nie osiągnie sie celu jaki marzy każdy trener dla swojej drużyny.
lzs: Jakim był Pan typem zawodnika? Jakich cech i zachowań poszukuje Pan u piłkarzy w swojej drużynie?
KJ: Ja byłem typem zawodnika twardego, nie ustępliwego. Grałem mecze tylko na prawej stronie obrony, byłem prawym obronca który zawsze myslał na boisku do konca gwizdka i teraz poszukuje takich zawodników, którzy ambitnie walcząc do konca gwizdka ,myslących, zaaganżowanych w meczach jak i na treningach bo to jest ważne dla trenera jak i dla zawodnika.
lzs: Jakie ma Pan założenie na nadchodzący sezon? Może ma Pan swój cel, który chce osiągnąć?
KJ: Moim marzeniem jak zawsze trenowałem czy grałem to było aby piąc sie do góry nie stac w miejscu i awasowac o szczebel wyżej. Jeśli chodzi o założenia na nadchodzący sezon to zmontowac taką kadrę aby same ręce sie składały do oklasków.
lzs: Kto Pana zdaniem ma największe szanse na zdobycie awansu do A klasy? Jak ocenia pan możliwości swojej drużyny?
KJ: Tutaj ma każdy szanse na awans, a moja drużyna zmotywowana do zaangażowan w treningach jak najbardziej ma szanse na awans jednak nie tylko ode mnie to zależy lecz także od zawodników i działaczy.
lzs: Ma Pan jakieś wymagania wobec zarządu?
KJ: Tak jak najbardziej żeby przyszli nowi zawodnicy. Im szersza kadra to większa jest mobilizacja do ciężkiego treningu i moblizacja dla samego trenera. Proszę zarząd zeby bardziej byli zaagażowani w cel o jakim marzą.
lzs: Uważa Pan że ma w swojej drużynie jednego najbardziej wyróżniającego się zawodnika? Czy może największą siłą jest cały zespół?
KJ: Tutaj nikogo nie wyróżniam bo siłą jest cały zespół a monolit zgrany to cała sekwencja futbolu.
lzs: Czego mogę życzyć Panu na nadchodzący sezon?
KJ: Nowych zawodników, zaangażowania na treningach i frekwencji bo to jest ważne aby spełnienić cel jaki ma każdy trener.
lzs: Tego właśnie życzymy. Dziękuję za poświęcony czas. Powodzenia w nadchodzącym sezonie. Dowidzenia.
KJ: Dziękuję. Pozdrawiam trener KJ.
Komentarze